Nawałnica, która dotknęła Nadleśnictwo Lipusz w sierpniu 2017, zniszczyła 1,8 mln m3 drzew, o łącznej powierzchni 18 tys. ha – jest to skala niespotykana dotychczas w Polsce.
W świetle globalnych zmian klimatycznych oraz masowych wycinek drzew, kataklizm ten nabiera dodatkowego dramatyzmu. Oczyszczanie terenu było tak czasochłonne, że dopiero po dwóch latach intensywnych prac dobiega końca, a nasadzanie nowych drzew na tym terenie potrwa kolejnych 5 lat. Wymaga to ogromnych nakładów pracy i środków finansowych.
W odpowiedzi na tę trudną sytuację, trójmiejska firma Torus zainicjowała projekt „Do Nasadzenia”, w ramach którego w dniach 18-19 października odbędzie się grupowe sadzenia drzew, pod patronatem merytorycznym Lasów Państwowych i przy wsparciu Nadleśnictwa Lipusz. Do udziału w projekcie zgłosiły się firmy trójmiejskie oraz trójmiejskie oddziały firm ogólnopolskich, a nawet międzynarodowych.
Formalnie rzecz ujmując – firma SDA przystąpiła do projektu „Do Nasadzenia” i w dniu 19.10 jedziemy sadzić drzewa. Nieformalnie zaś – nie posiadamy się z radości, że możemy brać udział w tym wydarzeniu oraz rozpiera nas duma z naszych pracowników – zasilimy szereg wolontariuszy ponad trzydziestoma osobami, co stanowi więcej, niż połowę naszej gdyńskiej ekipy! W firmie panuje silne poruszenie na okoliczność sadzenia drzew, wielu osobom leży na sercu los naszych lasów, a pracownicy entuzjastycznie zareagowali na możliwość zrobienia w swoim wolnym czasie czegoś ważnego i pożytecznego – mówi Urszula Szymajda-Grzegory z SDA.
Wszystkie osoby w firmie uznały, że sadzenie drzew to bardzo ważna inicjatywa, nie tylko na terenach ponawałnicowych, dodatkowo mobilizuje nas skala i rozmach projektu –
w związku z tym, że do sadzenia może się zaangażować każda firma, już dziś zgłoszonych jest prawie 1 500 osób! Dzięki temu efekty naszej wspólnej pracy będą odczuwalne na całych Kaszubach dla nas i dla przyszłych pokoleń.
Liczymy na efekt skali. Skoro jedna para osób jest w stanie w ciągu trzech godzin intensywnej pracy zasadzić 150 drzew, to 1 500 osób może w tym czasie zasadzić ich ponad 112 000! Mimo, że to kropla w morzu potrzeb (aby naprawić to, co zniszczyła nawałnica potrzeba zasadzić kilka milionów drzew), liczymy na dobre efekty i powtórzenie akcji!